Zawody kwalifikacyjne do Światowego Grand Prix

26.05.2017.

Kwalifikacje na Mistrzostwa Świata Grand Prix w Chile wywalczone.

Jutro zaczynamy Grand Prix Wrocław na serio ale już dzisiaj pierwsza konkurencja treningowa. Organizatorzy mają trochę problemów z ważeniem, chociaż prognozy nie są zbyt optymistyczne i nikomu się nie spieszy. Miejsce jest kameralne, a wszyscy pomocni i sympatyczni. Ja już stoję na starcie i czekamy w cieniu na odprawę.

Dzień ósmy, 03.06 - zadanie wykonane. Kwalifikacje na Mistrzostwa Świata Grand Prix w Chile wywalczone.

Dzień siódmy, 02.06 - piąty wyścig przed nami. Prognozy są optymistyczne, więc dostaliśmy trójkąt 330km. Przygotowania do jutrzejszego pikniku idą pełną parą, a my za 10 minut wzbijemy się w powietrze. Śledźcie nas na żywo! Będzie się działo.

No i SGP zakończone polem... Po ciężkiej walce zaleciałem chyba najdalej ale w tej formule to i tak 0 punktów. Ważne że 2 miejsce utrzymane i kwalifikacja do finału zdobyta!

Dzień szósty, 01.06 - rozegraliśmy dzisiaj czwartą konkurencję SGP Wrocław w tym trzecią na termice bezchmurnej... Po wczorajszym szybkim locie po szlakiem i do pola, dzisiaj zdecydowałem się lecieć pasywnie. Niestety Grand Prix to zawody, w których przy takiej pogodzie nie opłaca się być zanadto wyrywnym. Był moment w którym prowadziłem stawkę ale przez większą część lotu starałem się kontrolować sytuację. Pogoda nie należała do łatwych. Wiatr 30km/h, zasięg noszeń do 1300m i silne duszenia powodowały, że jeden nietrafiony komin powodował spadek na niską wysokość i konieczość ratowania się przed lądowaniem w polu. Można też było wylądować w O..polu, nad którym dzisiaj przelatywaliśmy dwukrotnie. Amfiteatr stoi niestety pusty... Wracając do Szymanowa pod wiatr znaleźliśmy komin, który dał do 3,5m/s i pozwolił osiągnąć 1700m! Z tego niewiele brakowało do dolotu. Jeszcze dwa noszenia, w których i odrobiłem straty do szybowców, które goniłem i mogłem się cieszyć z 2 miejsca 5 sekund za Sebą! Po dzisiejszym dniu wskoczyłem na 3 miejsce i mam jeszcze dwa dni by walczyć o wyższą lokatę.

Dzień piąty, 31.05 - trzecia konkurencja przed nami. Zadanie wieloboju 230 km w osi wiatru, całe szczęście zmieniony z Tour de Wrocław... Pogoda dobra, podstawy chmur ok. 1200m i mają się podnosić. Trzymajcie kciuki i oglądajcie nas live! Właśnie rozpoczęliśmy starty

Dzień trzeci i czwarty, 28.05-29.05 - podchodzi burza ale za nią jest szansa na latanie.

Krótka relacja z wczoraj i dzisiaj. Pole wczoraj przed drugim punktem. Niestety wałek burzowy, pod którym spodziewaliśmy się noszeń nie dał nawet pół metrowego noszenia. Trochę walki i lądowanie na pięknym polu. Dzisiaj (30.05) spodziewane są dosyć wcześnie burze i konkurencja została przed chwilą odwołana.

Dzień drugi, 27.05 - rozpoczęliśmy starty do konkurencji SGP Wrocław. Pogoda bardzo ładna. Trzymajcie kciuki

Druga konkurencja za nami! Trzeba przyznać, że wyścigi dostarczają nam sporo emocji. Trasa została dzisiaj bardzo dobrze wyłożona. Długość adekwatna do pogody, choć początek był niezwykle ciężki. Zasięg termiki bezchurnej tylko 800m a noszenia do 1 m/s. Cale szczęście warunki poprawiały się. Koło 2 PZ Polkowice podniosło się do 1500m nawet a koło kolejnego punktu w kominie dnia wariometr pokazywał nawet do 3 metrów. Wydawało mi się, że lecę po wynik zerowy a udało nam się w szybowców znaleźć dobry komin i dzięki temu dogoniliśmy liderów. Końcówka była bardzo emocjonująca i rzutem na taśmę tuż za Niemcem Leuckerem i Sebastianem zająłem 3 miejsce. Kolejne dni zapowiadają lepszą choć skomplikowaną pogodę - będzie jeszcze ciekawiej.

Dzień pierwszy, 26.05 - z pięknych cumulusów zrobiło się coś takiego... Zadanie na dzisiaj - szybkie 200 km.





















 

logo